wielkich szans
Nie obędzie się też bez zmian w pomocy. We Wrocławiu wielkich szans na
występ nie ma Michał Renusz, który w pierwszym wiosennym meczu spalił
się psychicznie i został szybko zmieniony przez trenera. O ile jednak
jemu można wybaczyć słabszą postawę (ostatni mecz o punkty zagrał przed
rokiem, a następnie zmagał się z różnymi problemami zdrowotnymi), to
trudno to zrobić w przypadku Bruno. Niektórzy zawodnicy mnie zawiedli, ale
nie powiem, kto najbardziej. Każdy, kto widział mecz, powinien
wiedzieć. Teraz też nie powiem, kto zagra we Wrocławiu, gdyż do
spotkania jest kilka dni, treningów i wiele może się zdarzyć, dlatego
na razie mogą być tylko pewne przymiarki - wyjaśnia trener Probierz,
który podczas zajęć nie może skorzystać z usług Grzegorza
Sandomierskiego i Kamila Grosickiego (są na zgrupowaniu reprezentacji
Polski do lat 21, która w środę zagra spotkanie w eliminacjach do
młodzieżowych mistrzostw Europy z Holandią). Z Białegostoku na obóz
kadry Czarnogóry wyjechał też Mladen Kascelan, on jednak i tak nie może
grać w Jagiellonii, gdyż byłby to jego trzeci klub w sezonie, a na to
nie zezwalają przepisy FIFA. Brazylijczyk jesienią był jednym z
najważniejszych zawodników Jagi, w Kielcach spisał się fatalnie. Słaby
występ być może przypłaci miejscem w składzie. Podczas wczorajszego
treningu obok Hermesa w środku pomocy grał bowiem Rafał Grzyb, który w
końcu trafił do Jagi.